Posiadając lustrzankę potrzebujesz do niej jakiegoś obiektywu. Często kupuje się po prostu lustrzankę, z tzw. obiektywem kitowym. To jest obiektyw, który jest dołączony do zestawu i często jest to obiektyw typu zoom (wysuwany, przybliżający) o zakresie ogniskowych 17-55 mm i świetle f/4.0. To jest dobry obiektyw na początek nauki. Na początek swojej przygody z fotografią najważniejsze jest, abyś poznała zasady fotografii i zrozumiała czego ci sprzętowo potrzeba zamiast od razu wydawać pieniądze tylko po to, aby stwierdzić, że jednak ten obiektyw, który kupiłaś za parę tysięcy złotych nie jest Ci do końca potrzebny 🙂 Zatem sugerowałabym Ci dwa obiektywy na początek nauki fotografii.
ZOOM
Wystarczy jakiś podstawowy obiektyw zoom, który jest dołączony do zestawu bądź który sama możesz sobie dokupić za w miarę rozsądne pieniądze, nie wydając na niego fortuny. Bo dobre obiektywy są drogie, dlatego sugeruję podchodzić do tego na początku nauki rozważnie i zdobyć podstawy wiedzy fotograficznej.
Taki zoom da Ci swobodę w fotografowaniu, możesz robić i szerokie, reportażowe zdjęcia, możesz zoomować i robić nim zdjęcia ciaśniejsze np. portrety bez konieczności ruszania się. Po prostu przekręcasz pierścień na obiektywie i przybliżasz scenę. Jeżeli masz już obiektyw kitowy nie szukałabym od razu kolejnego, nowego. Jeżeli jednak dopiero planujesz kupić lustrzankę i obiektywy możesz rozważyć takie opcje jak obiektyw np 17-85 o świetle f/4 – masz tu duży zakres ogniskowych więc spełni się on do zadań o których pisałam wyżej.
Cena to średnio 1500 zł za obiektyw systemowy (czyli np Canon, Nikon, Pentx) czyli znośnie.
Dostępne są też całkiem fajne zamienniki marki Sigma czy Tamron o ogniskowych 17-55, za to ze światłem f 2/8 czyli zdecydowanie jaśniejsze (dające lepiej rozmazane tło niż przy f4, i lepsze do fotografowania w trudniejszych warunkach oświetleniowych)
Dlaczego nie polecę Ci np. 17-150 lub coś podobnego na początek nauki? Dla mnie to duży zasięg ogniskowych, to cięższy obiektyw, którego mi nie chciałoby się targać ze sobą. Poza tym wydaje mi się, że ciężko stworzyć dobry obiektyw do wszystkiego.
Osobiście wolę stałki a nie zoomy. Ja mam jeden zoom. Właśnie 17-85 f/ 4.0 i rzadko go używam. Jedynie przy dobrych warunkach oświetleniowych i kiedy nie mieszczę się w pomieszczeniach z obiektywem 50 mm.
Obiektyw 50 mm f/ 1.8
Dla mnie to obiektyw, który powinien znaleźć się w Twoim zestawie i to raczej od początku. Nie jest drogi, bo nowy kosztuje ok. 500 zł, a używany kupisz za mniej. Jest to tzw. stałka czyli ma on jedną ogniskową właśnie czyli te 50 mm. Chcąc przybliżyć lub oddalić scenę/modela musisz już użyć własnych nóg : przybliżyć lub oddalić się od twojego tematu.
Obiektyw ma jasne światło 1.8 więc dzięki niemu będziesz mogła już zobaczyć i sama stworzyć te pięknie rozmyte tła. Ja osobiście kiedy przerzuciłam się z kompaktu na ten obiekty nie chciałam go w ogóle ściągać z aparatu.
Dawał mi poczucie kreatywności i tego, że moja fotografia wskoczyła na wyższy poziom, gdzie ja sama mogłam kreować swoja wizję i wybierać co jest ważne na zdjęciu.
Oczywiście chwilę zajęło mi zrozumienie czemu raz oboje oczu jest ostre, a kiedy indziej nie. Dopiero potem odkryłam, że wiąże się to z tajemniczym pojęciem “głębi ostrości” .
Nie jest to obiektyw super rewelacyjny (come on : 500 zł 🙂 jednak uważam, że jest to dobry obiektyw do nauki fotografii w zasięgu możliwości większości portfeli i dający już więcej swobody twórczej.
Czy są inne obiektywy ?
Tak jak najbardziej i nie pisze, że są złe. Jeżeli wiesz, że wolisz reportaże i szerszy kąt możesz śmiało kupić 30 mm z jasnym światłem – jednak są to opcje już dużo droższe. Jak lubisz portrety w plenerze rewelacyjna jest 135 mm 2.0, ale kosztuje blisko 4 tys zł.
Dobrą tańszą opcją jest też 85 mm, który kosztuje około 1300 zł a jest bardzo dobrym szkłem portretowym. ma światło f/ 1.8 więc też pięknie będzie rozmywał tło jeżeli zadbamy o to, aby ustawić modela z dala od tła.To dobre obiektywy, ale uważam, że nie potrzebujesz ich na samych początku nauki.
Najważniejsze jest zdobywanie wiedzy a wraz z wiedzą dowiesz się jaki typ fotografii lubisz i jakiego sprzętu potrzebujesz. Pamiętaj jednak, że sprzęt ma Ci ułatwić zadanie, ale na pewno nie wymyśli wizji i twojego stylu fotografowania. Ot co 🙂
Krysia Sudoł
Ostatnie wpisy Krysia Sudoł (zobacz wszystkie)
- ISO i szum w fotografii – jak to się ze sobą łączy? - Kwiecień 12, 2017
- Jakie obiektywy na początek nauki fotografii? - Kwiecień 5, 2017
- Asia i ostatni moment na sesję – sesja ciążowa - Marzec 10, 2017
